Pesto pietruszkowe z krewetkami

Istnieją na świecie dwa sposoby, aby Roman zjadł pietruszkę. Pesto lub marynata do owoców morza. To pesto jest tak pyszne, że nie dość że wszyscy je zjadają, to Gutek wylizuje talerz. Spróbujcie. 😊

Pesto pietruszkowe z krewetkami i spaghetti pełnoziarnistym 🥬🍝🍤 

Składniki:

• gruby pęczek pietruszki bez łodyg - taka duża garść 

• 3 ząbki czosnku

• pół szklanki podprażonego słonecznika

• odrobinę soku z cytryny

• 7 łyżek płatków drożdżowych 

• 2 plasterki wegańskiego cheddara

• sól do smaku

• oliwa - dodaję stopniowo w trakcie mielenia składników. Wlewam cześć i patrzę czy robi się kremowe. Ilość oliwy jest uzależniona od ilości pietruszki. 

• 2 garści krewetek, parmezan, makaron pełnoziarnisty, świeżo mielony pieprz, 1 cebula, 2 ząbki czosnku

Przygotowanie:

Składniki na pesto mielę w termomixie (blender jak najbardziej też sobie poradzi).  Na patelni podsmażam pokrojony czosnek z drobno poszatkowaną cebulą. Gdy się  zarumienią dodaję pesto oraz podlewam wodą z gotującego się makaronu. Podlewam tak długo, aż konsystencja sosu będzie kremowa. Dorzucam na koniec krewetki i daję im ok. 3 minuty, aby zrobiły się w sosie. 

Podaję z makaronem pełnoziarnistym i opcjonalnie parmezan.