sobota, 2 grudnia 2017

Orkiszowa tarta z jabłkami i słonym karmelem

Jakiś czas temu moje serce skradł słony karmel. Uwielbiam wszystko co słone i wytrawne, a połączenie tego ze smakiem słodkim jeszcze bardziej  wszystko uwypukla. Wszelkiego rodzaju tarty to także mój słaby punkt. Postanowiłam połączyć  te rarytasy w jedno, dodać sezonowe owoce i słodycz w postaci daktyli. Z tych kombinacji powstała całkiem zgrabna tarta orkiszowa z jabłkami, daktylami i słonym karmelem.



składniki

ciasto
250 g mąki (u mnie orkiszowa, ale jeśli chcecie aby ciasto było bardziej tradycyjnie można zmieszać pół na pół z mąką pszenną)
150 g masła
50 g brązowego cukru
2 żółtka
1 łyżka śmietany najlepiej 30% (ale nie miałam - dałam 18% i też było ok)

nadzienie
4-5 jabłek w zależności od wielkości
100 g daktyli namoczonym w gorącej wodzie, później drobno pociętych
1 łyżka masła
1 łyżka miodu
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka kurkumy

sos
3 łyżki cukru
1/4 szklanki wody
7 łyżek śmietanki 30% lub 36%
1/3 łyżeczki soli 

przygotowanie

Daktyle zalewam gorącą wodą i odstawiam na bok.

Z mąki, masła, cukru, żółtek i śmietany wyrabiam ciasto. Gdy wszystko jest pięknie połączone wkładam je do jednorazowej siatki i umieszczam na 15-20 minut w zamrażarce. W tym czasie formę na tartę smaruję masłem i delikatnie obsypuję bułką tartą.

Jabłka obieram, usuwam gniazda nasienne i kroję w łódeczki. Na patelni rozgrzewam masło. Dodaję łyżkę miodu oraz przyprawy. Na koniec wrzucam jabłka. Mieszam wszystko razem i pozwalam się jabłkom dusić bez przykrycia około 7 minut.

Wyjmuję ciasto z zamrażalnika i wyklejam nim formę na tartę. Następnie nakłuwam widelcem. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 15-20 minut do momentu, aż tarta złapie złoty kolor.

W tym czasie przygotowuję słony karmel. Cukier wrzucam do małego rondelka. Roztapiam go na ogniu i bardzo pilnuję, aby się nie przypalił. Nie mieszam. Gdy cukier jest już płynny dodaję wodę - trzeba bardzo uważać, gdyż będzie pryskać. Szybko mieszam i gotuję przez około minutę, tak aby cukier się rozpuścił. Po chwili dodaję śmietankę i gotuję na umiarkowanym ogniu przez około 5 minut. Na koniec dodaję masło i sól i zestawiam z ognia mieszając.

Tak przygotowanym słonym karmelem polewam tartę, którą wyciągnęłam z piekarnika. Układam na niej jabłka oraz daktyle. Na górze tarty tarkuję pozostałą część kruchego ciasta. Piekę przez około 20 minut.

Następnie zostawiam ciasto, aby ostygło. Później patrzę jak znika. ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz