czwartek, 18 listopada 2021

Kotleciki z dorsza

Ostatnio lubię gotować klasycznie. Można by powiedzieć, polskie obiady jednak z niepolską ilością tłuszczu 😄. Tak już mam. Uwielbiam te smaki, ale tradycyjne przepisy powodują, że robi mi się słabo. 😄 Tym razem w moje ręce wpadł dorsz i przypomniało mi się jak kiedyś moja Mama robiła z niego kotleciki na obiad. 

Składniki:
• 500-600 g dorsza (mielę w Termomixie, ale myślę że blender też by sobie poradził)
• 2 jajka - jedno do ryby, drugie do obtaczania kotlecików 
• 2 garści bułki tartej - jedna do mięsa, druga do obtaczania
• 10 cm kawałek pora, pokrojony drobno i zeszklony na maśle klarowanym
• garść koperku
• 1 łyżka majonezu
• 1 łyżka musztardy
• sól, pieprz, sok z cytryny (około połowy)

Przygotowanie:
Rybę mielę. Dodaję do niej wszystkie powyższe składniki i całość dobrze wyrabiam ręką. Formuję kotleciki. Lubię raczej małe. Może dlatego, że tak zawsze robiła moja Mama. Obtaczam w jajku i bułce. Smażę po ok. 4 minuty z każdej strony na maśle klarowanym. I już 😄



Uwielbiam je podawać z ziemniakami, surówką z pora oraz drugą z kapusty kiszonej. Warzyw nigdy zbyt wiele 😍

Macie swoje sposoby na kotleciki rybne?






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz