czwartek, 1 kwietnia 2021

Tacos z krewetkami i salsą

Pandemia rządzi się swoimi prawami i co by nie mówić, podróżowanie jest bardzo ograniczone, a czasem nawet niemożliwe. Jednak podróże przez emocje, marzenia czy smaki wciąż są w zasięgu ręki. Ja właśnie dziś pojechałam do Meksyku. Jeszcze tam nie byłam, ale z uwagi na jedzenie ten kraj znajduje się na szczycie mojej listy marzeń. Te połączenia smaków, zapachów no i japaleno! Pojadę tam kiedyś i smak jedzenia zapamiętam😀

Dlatego dziś na kolację podałam tacos z krewetkami i orzeźwiającą salsą.



składniki na 8-10 tacos

sos:
• 10 krewetek
• 3/4 puszki krojonych pomidorów
• 1/2 małej puszki kukurydzy
• 1/2 średniej cebuli
• 1 ząbek czosnku
• 2 małe jalapeno
• 1/2 łyżeczki ksylitolu lub cukru, 1/2 łyżeczki soli, 1/2 łyżeczki suszonej bazylii, 1/2 łyżeczki czerwonej papryki, 1/2 łyżeczki granulowanego czosnku
• 3 plastry sera pokrojonego w paski - u mnie wegański 

salsa:
• 1 średni pomidor
• 1/3 dużego ogórka
• 1/2 średniej cebuli
• 1/2 małej puszki kukurydzy 
• sok z połowy limonki lub cytryny
• kilka kropli zielonego jalapeno
• 1 łyżka oliwy
• odrobina soli

dodatki:
• 1/2 avocado pokrojone w plastry
• 2 łyżki majonezu wegańskiego
• świeża kolendra 
• sok z cytryny
• zielone tabasco
• 8-10 tacos

przygotowanie:

Tacos wstawiam do piekarnika nagrzanego do 150 stopni na ok. 15 minut.

Sos
Cebulę i czosnek kroję drobno. Podsmażam na łyżce oleju razem z jalapeno. Po chwili dodaję kukurydzę oraz pomidory. Wszystko doprawiam i wrzucam ser. Gdy sos nieco się zredukuje wrzucam pokrojone na kawałki krewetki. Im nie potrzeba wiele. 3 minuty i będą w punkt. 

salsa:
Wszystkie warzywa drobno kroję. Mieszam z kukurydzą oraz przyprawami.

Wyjmuję ciepłe tacos, nakładam sos, na to odrobina majonezu, plastry avocado. Wszystko obficie posypuję kolendrą oraz skrapiam sokiem z cytryny i zielonym tabasco. 



Moje tacos kupiłam we Frisco. Mają świetny skład (kukurydza, olej kokosowy, woda) i są naprawdę pyszne.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz