sobota, 25 marca 2017

Pasta z makreli i jajek

Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam makrelę w zasadzie w każdej postaci. Wędzona czy świeża przygotowana na grillu czy w piekarniku, zawsze smakuje wyjątkowo. Jedyne czego nie lubię to jej obieranie, ale traktuję to jako mały trening cierpliwości ;). Dziś postanowiłam przygotować moją ulubioną pastę z makreli z dodatkiem jajek i kiszonego ogórka. Ciekawe czy Wam zasmakuje.






składniki:
1 wędzona makrela
2 jajka ugotowane na twardo
2 nieduże ogórki kiszone
pół pęczka koperku
pół małej czerwonej cebuli
1 łyżka majonezu (tylko Kielecki! ;))
1 łyżka jogurtu naturalnego
pieprz, szczypta soli
odrobina soku z cytryny

Makrelę obieram i dokładnie sprawdzam czy wyjęłam wszystkie ości. Wkładam ją do miski do której dodaję drobno pokrojone jajka, cebulę oraz ogórki kiszone. Dodaję też posiekany koper oraz jogurt, majonez, sól i pieprz. Na koniec dodaję sok z cytryny. Mieszam dokładnie. Ryba pięknie łączy się z pozostałymi składnikami tworząc pyszną pastę.




niedziela, 19 marca 2017

Kokosowy krem z cukinii, nie tylko dla małego człowieka

Gutek lubi jeść. Mogłabym powiedzieć, że ma to po mnie, ale prawda jest taka, że każdy z nas na swój sposób jest łasuchem. Jedzenie, a nawet rozmowa o nim, poprawia mojemu małemu człowiekowi humor. Tak stało się ostatnio, gdy wybraliśmy się na trampoliny, ale nie ogarnęłam, że należy zarezerwować miejsce. Gutek zapłakanymi oczami spojrzał na mnie i wycedził przez zęby, z lekko trzęsącą się od płaczu brodą: "pizza?" Także z trampolin wyszła pizza i rozmowa o tym co lubimy jeść. W trakcie drogi miałam okazję wysłuchać całkiem pokaźny monolog dotyczący tego co mój mały człowiek lubi. Wynikało z niego, że banany, pizza, avocado, żurawina, ciastki, orzechy i lizaki są na mega propsie. Gdy podchwytliwie zapytałam o zupy, usłyszałam głośne "nie" wypełnione śmiechem. Dodane po chwili "taaaaak mmmaaamusiaaaa" nieco mnie uspokoiło. Lubi czy nie, tego pewna być nie mogę. Jedno wiem - zjada do końca. A kokosowa zupa z cukinii to jeden z faworytów. 


składniki:
1 średnia cukinia
5 cm kawałek batata (to nie mus :)
3 marchewki
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
2 małe pietruszki
mały kawałek selera
kawałek pora
małe mleczko kokosowe
20 g oliwy
160 g kaszy np. jaglana czy jęczmienna 
120 g eko kurczaka
przyprawy: 2-3 liście laurowe, 2 ziela angielskie, łyżeczka słodkiej papryki, łyżeczka lubczyku, pół łyżeczki kurkumy, odrobina kolorowego pieprzu oraz drobno pokrojona natka pietruszki.

Pokrojone warzywa zalewam wodą, tak aby były przykryte. Dodaję małe mleczko kokosowe. Gotuję je ok. 15 minut, aby trochę zmiękły. Po tym czasie delikatnie je blenduję. Do warzyw dodaję pokrojone drobno mięso, kaszę, oliwę oraz wszystkie przyprawy. Następnie gotuję około 30 minut, tak aby kasza była miękka. I to w zasadzie tyle. Zupę Gutek pałaszuje bardzo chętnie. Przyznaję, że ja też.